Odpowiedź Juliuszowi (1)
Kiedy prawdziwie Polacy powstaną
Odstawią na bok różne pouczenia
I pustostany i inne der Dzienniki.
Rozpoczną próbę samodzielnego myślenia,
Wewnętrzne boże poruszą się szyki –
Zmiażdżone zostanie pół istnienie z kamieni.
Kiedy prawdziwie Polacy powstaną
Odstawią na bok różne pouczenia
I pustostany i inne der Dzienniki.
Rozpoczną próbę samodzielnego myślenia,
Wewnętrzne boże poruszą się szyki –
Zmiażdżone zostanie pół istnienie z kamieni.
Nowe pokolenie z letargu się zbudzi
I zaczną spływać do portu łodzie
Do swej przystani odległej jesieni
W modlitwie, pracy, trudzie i zgodzie.
Słowa i czyn złotych aniołów świetlistych dni
Na pełny czyn w pełnej mądrości całym pokoleniom się śnił!
Ciągle wołasz, że kraj się pali
I na świadectwo ciskasz ognia zdroje
A myślisz, że to się pali tylko serce twoje -
Tak jak ty się palisz, tak i kraj się pali!
Tylko Polak z Bogiem będzie go chronił!
I modlitwą i czynem bo jest bożym synem!
Wiarą i Bogiem! – ojczyzny to boży wybraniec!
I nigdy się kraj nie spali i nie utonie
Otrzyma od Boga mądrości kaganiec,
Wieczyste laury ozdobią mu skronie
I wieczyście jak boży kaganiec zapłonie!
Agamemnon